Gabriel Metsu był holenderskim malarzem. Urodził się w Lejdzie w 1629 roku i był synem Jaquesa Metsu, który również był malarzem i projektantem dywanów. Młody Gabriel prawdopodobnie uczył się malarstwa od malarzy Nicolausa Knüpfera i Jan Weenix. W wieku 19 lat został członkiem cechu malarzy miasta Lejda. W wieku 25 lat artysta przeniósł się do Amsterdamu. Zamieszkał w centrum miasta przy Prinsengracht, naprzeciwko targu. Otoczenie zainspirowało go do namalowania licznych obrazów rodzajowych, takich jak "Kucharz", "Piekarz dmący w róg", "Sprzedawca drobiu" i "Stary pijak". W 1658 roku malarz ożenił się. Jego żona Isabella de Wolff była córką Marii de Grebber, znanej malarki tzw. złotego wieku.
Coraz częściej artysta, również pod wpływem malarza Gerrit Dou, zwracał się ku tak zwanym "Leiden Fijnschilders". Byli to malarze, którzy malowali głównie obrazy w małych formatach, które były tak realistyczne i szczegółowe, jak to tylko możliwe, o gładkich powierzchniach i bez widocznych pociągnięć pędzla, tym samym wyraźnie odróżniając się od innych holenderskich malarzy, takich jak Rembrandt i Frans Hals. Mieli raczej coś wspólnego ze starymi holenderskimi mistrzami, takimi jak Jan van Eyck i Rogier van der Weyden. Sam Gabriel Metsu miał również wielu naśladowców i kilku uczniów, którzy później stali się bardzo sławni. Dwóch z nich to Michiel van Musscher i Joost van Geel.
Gabriel Metsu był jednym z największych malarzy Złotego Wieku. Bardzo lubił malować starych ludzi, samotne (często młode) kobiety trzymające na kolanach zwierzęta, grające na instrumentach muzycznych, czytające listy, robiące zakupy na targu lub sprzedające towary. Prawdopodobnie jego dwa najbardziej znane obrazy to wielkoformatowe obrazy rodzinne. Nazywają się "Wizyta w przedszkolu" i "Rodzina Hinlopen" Oba obrazy przedstawiają sceny z wnętrza domu rodziny Hinlopen, w najdrobniejszych szczegółach, precyzyjnie wykonane i w najwspanialszych kolorach. Jan Hinlopen był bardzo potężnym i wpływowym krawcem z Amsterdamu i ważnym mecenasem Gabriela Metsu, któremu dostarczył wiele zleceń.
Malarz dożył zaledwie 38 lat. Nie wiadomo na co zmarł. Wdowa po nim wróciła do rodziny. Przeżyła męża o ponad 50 lat.
Gabriel Metsu był holenderskim malarzem. Urodził się w Lejdzie w 1629 roku i był synem Jaquesa Metsu, który również był malarzem i projektantem dywanów. Młody Gabriel prawdopodobnie uczył się malarstwa od malarzy Nicolausa Knüpfera i Jan Weenix. W wieku 19 lat został członkiem cechu malarzy miasta Lejda. W wieku 25 lat artysta przeniósł się do Amsterdamu. Zamieszkał w centrum miasta przy Prinsengracht, naprzeciwko targu. Otoczenie zainspirowało go do namalowania licznych obrazów rodzajowych, takich jak "Kucharz", "Piekarz dmący w róg", "Sprzedawca drobiu" i "Stary pijak". W 1658 roku malarz ożenił się. Jego żona Isabella de Wolff była córką Marii de Grebber, znanej malarki tzw. złotego wieku.
Coraz częściej artysta, również pod wpływem malarza Gerrit Dou, zwracał się ku tak zwanym "Leiden Fijnschilders". Byli to malarze, którzy malowali głównie obrazy w małych formatach, które były tak realistyczne i szczegółowe, jak to tylko możliwe, o gładkich powierzchniach i bez widocznych pociągnięć pędzla, tym samym wyraźnie odróżniając się od innych holenderskich malarzy, takich jak Rembrandt i Frans Hals. Mieli raczej coś wspólnego ze starymi holenderskimi mistrzami, takimi jak Jan van Eyck i Rogier van der Weyden. Sam Gabriel Metsu miał również wielu naśladowców i kilku uczniów, którzy później stali się bardzo sławni. Dwóch z nich to Michiel van Musscher i Joost van Geel.
Gabriel Metsu był jednym z największych malarzy Złotego Wieku. Bardzo lubił malować starych ludzi, samotne (często młode) kobiety trzymające na kolanach zwierzęta, grające na instrumentach muzycznych, czytające listy, robiące zakupy na targu lub sprzedające towary. Prawdopodobnie jego dwa najbardziej znane obrazy to wielkoformatowe obrazy rodzinne. Nazywają się "Wizyta w przedszkolu" i "Rodzina Hinlopen" Oba obrazy przedstawiają sceny z wnętrza domu rodziny Hinlopen, w najdrobniejszych szczegółach, precyzyjnie wykonane i w najwspanialszych kolorach. Jan Hinlopen był bardzo potężnym i wpływowym krawcem z Amsterdamu i ważnym mecenasem Gabriela Metsu, któremu dostarczył wiele zleceń.
Malarz dożył zaledwie 38 lat. Nie wiadomo na co zmarł. Wdowa po nim wróciła do rodziny. Przeżyła męża o ponad 50 lat.
Strona 1 / 2